1 maja 2017 – Z Półwyspu Iberyjskiego do Biłgoraja nie jest tak daleko…

W dniach 20-26 kwietnia odbyła się pierwsza w historii Liceum Ogólnokształcącego  im. ONZ wymiana hiszpańska. W piątek około czwartej nad ranem do naszego miasta przybyło dwudziestu dwóch Hiszpanów wraz z opiekunami: dyrektorem szkoły I.E.S. Melendez Valdes oraz dwoma nauczycielami angielskiego. W wymianie uczestniczyło również dwudziestu dwóch uczniów naszego liceum, a nad całym przedsięwzięciem czuwali nauczyciele języka angielskiego i hiszpańskiego. Pomysłodawczynią tego projektu była pani Bożena Sidor.

Uczniowie z niewielkiego, hiszpańskiego miasteczka Villafranca de los Barros mieli okazję odkryć piękno naszego kraju. W planie ich pobytu znajdowało się zwiedzanie: Lublina, Kazimierza Dolnego, Krakowa i naszej perły renesansu – Zamościa. Odwiedziliśmy również Muzeum na Majdanku i spacerowaliśmy szlakami Roztoczańskiego Parku Narodowego, który wzbudził powszechny zachwyt wśród gości z Hiszpanii. Nauczyciele przygotowujący wymianę nie zapomnieli o pochwaleniu się atrakcjami naszego miasta. Zaprezentowaliśmy między innymi: Zagrodę Sitarską, Miasteczko Sitarzy oraz kościół pod wezwaniem Wniebowzięcia Najświętszej Marii Panny. 

Początki wymiany dla wszystkich uczniów wiązały się z dużym stresem. Musieliśmy bowiem przyzwyczaić się do posługiwania się językiem, który dotąd znaliśmy wyłącznie z  lekcji. Do porozumiewania się najczęściej używaliśmy języka angielskiego, choć byli i tacy, którzy próbowali swoich sił w mówieniu po hiszpańsku, jako że duża część uczestników uczy się w szkole właśnie tego języka. Była to dla nas niepowtarzalna okazja, by osłuchać się z akcentem rodowitych Hiszpanów, co z pewnością zaprocentuje w dalszej nauce.

Mimo początkowych trudności z przełamaniem bariery językowej bardzo zżyliśmy się z naszymi  hiszpańskimi kolegami. Z dnia na dzień porozumiewanie się sprawiało nam coraz mniej problemów. Uczniowie z Hiszpanii uczyli nas ciekawych zwrotów w swoim ojczystym języku oraz mieli okazję poznać podstawowe sformułowania grzecznościowe w języku polskim. Każdy Hiszpan potrafił z dumą powiedzieć: „Przyjechałem do Biłgoraja”.

Całą niedzielę mogliśmy  zaplanować samodzielnie. Spora część opiekunów postanowiła zabrać Hiszpanów do kościoła, jako że w Hiszpanii – tak samo jak w Polsce – najpopularniejszą religią jest katolicyzm. Każdy z nas zaproponował inny sposób na spędzenie niedzieli, zawsze jednak był to czas wypełniony spotkaniami w gronie rodziny i przyjaciół.

Hiszpanie byli oczarowani Polską, z zainteresowaniem słuchali wypowiedzi przewodników, podziwiali polską architekturę i degustowali polskie przysmaki. Dzięki obiadom w szkolnej stołówce mieli okazję spróbować między innymi tak charakterystycznych polskich pierogów czy rosołu.

We wtorek, po zwiedzaniu Zamościa i Roztoczańskiego Parku Narodowego, w szkolnej auli odbył się wieczór pożegnalny. Mieliśmy okazję obejrzeć występy zespołów „Zawierucha” i „Tanew” oraz wysłuchać piosenek w języku hiszpańskim i polskim w wykonaniu uczniów z naszej szkoły, co wywołało aplauz wśród gości. W programie spotkania znalazły się również : prezentacje obu państw, pokaz slajdów z całej wymiany oraz dyskoteka. Następnego dnia, gdy uczniowie z Hiszpanii mieli już opuszczać Biłgoraj, wszyscy byliśmy wzruszeni. Pocieszaliśmy się myślą, że już za rok odwiedzimy nowych przyjaciół w ich rodzinnym mieście.

Pierwsza wymiana hiszpańska nie odbyłaby się, gdyby nie wsparcie naszych sponsorów. Podziękowania należą się: Hotelowi Dodo, gdzie spali hiszpańscy opiekunowie; Zajazdowi Nadrzecze, który ufundował obiad, Restauracji „Sitarska” oraz Zakładowi Mięsnemu Wasąg. Dziękujemy również PKS Biłgoraj, które sponsorowało przejazd do Zwierzyńca i Zamościa.

Wymiana hiszpańska okazała się być wielkim sukcesem. Goście z Półwyspu Iberyjskiego już teraz snują plany dotyczące powrotu do Polski. A każdy z nas odlicza dni do odwiedzenia  Villafranca de los Barros i ponownego spotkania  hiszpańskich przyjaciół.